Moja wyobraźnia tego nie ogarnia.Najzwyczajniej w świecie.
Będzie lepiej jak nie będę sie kompromitowac i kończe te kilkuletnie zmagania z tym portalem.
Cóż... tyle się zmieniło odkąd zaczęłam robic coraz to nowsze rzeczy ...
A zdjęcia to sentyment do którego wracam z ogromnym bananem na twarzy.
Dlatego nie czyszcze archiwum i wracam, za każdym razem kiedy jest niedobrze.
I wracam do Was.
Chwilo, trwaj!
Całuję mocnooo!
;*
Ewi.
(Jestem pod PM)