Przeżyć noc bez koszmarnego snu, cud.
Rak płuca, ok, but MEDUZA w płucach?! This is not normal. Sny są tragiczne. Tabletki przyspieszające zgon, zamiast wywoływać skutki przeciwbólowe, kolejny tragizm sytuacji. Stałam się bohaterem tragicznym, wręcz.
Poproszę o obejście się bez kary dzisiejszego czynu. Amen.
Piję krew zamiast wina, jem ciało zamiast chleba.