los Giglos and los Kowalos próbujos się dogadoczos przez telepfonos lecz cięzkos jest bo jebie mi się fonos:
los Kowalos: Bożena ? jaka Bożena?
los Giglos : mowie przyjdz pod karoliny.
l. K.: ale co to sa koroliny?
l. G : że co jaki najazd?
l.K : wiesz co smutno mi się robi gdy z tobą gadam. pa!