hah weekend u Madzi w Grąblewie
było zajebiście zacznijmy od soboty
haa pogaduchy do 3 w nocyy łoo troche sie nazbierało przez 7 lat
i te koszmaryy <lol2> duchyy mnie goniąą :D hahah
niedziela dosyć spokojnaa i te kłótnie która ma obierać ziemniakii hahah
i gonitwa po calym domu z ziemniakami :D
pózniej mały spacerek na bloki i te teksty
on tam jest on nas widzi i ma w jeb hahah :D
po obiadku mały spacerek do Grodziska :D
z Madzią i Patrykiem :D
o lol jak mi zimno rajstopy i spódniczka brrr i rzecz jasna korki
uuu nasze nogii bolałyy ;/
ale obczajanie sukienek na Szerokiej było mega :
ta?? -nie
a moze ta -niee
a ta ?? -noo nawet
hahahh
ale jest fajnie czekam na nastepny tak fajnie spedzony weekend z Madzią i Patrykiem :P