100 Tysiecy Jednakowych Miast
Dodano: 25 PAŹDZIERNIKA 2009
Poleway 2009
Bo to w końcu ludzie tworzą rajd...
Czy się podobało?
Do oceny tego można podejść w kilku punktach
Pod wzgledem towarzywskim jestem spełniony owszem
No a co do reszty, to chyba juz nie umiem czerpac z rajdów tak jak kiedyś
Chodząc i obserwując nasunał mi sie jeden chyba najprostrzy jaki mógł wniosek:
Brakuje mi tego prawdziwego harcerstwa sprzed paru lat
Kiedy to w nim liczyły się ideały, tradycja, obrzędowość, mundur...
Wieloma słowami można opisać tamten okres
A co do "harcerstwa" dziś to moge je opisać tak:
Syf z zabłoconymi perłami
Czemu?
Sami już zinterpretujcie
Ale nawet już nie wnikając w to
To rajdy straciły też sporo przez czas
Jednak temu to już nikt nie może sie przeciwstawić...
I jest to zdecydowe kwestia indywidualna
Co do tego to pasuje mi jedna piosenka: Nasza Klasa
Starczy już tych filozofii
Czas wrócić na morze...
Komentarze
wymyslonyswiatt
Tak, mam i Ty masz też i wiem to ;) i ... trzymajmy się tego Cycuś .
27/10/2009 16:38:05
craaazyyy1326
wiem, doskonale wiem! ale spokojnie, będę miała płytę ze wszystkimi zdjęciami tpo wam przekażęęęę. :)
harcerstwo przemija, tak jak całe życie. Aby było fajne i odpowiednie dla każdego trzeba się trochę postarać. ;)
harcerstwo przemija, tak jak całe życie. Aby było fajne i odpowiednie dla każdego trzeba się trochę postarać. ;)
26/10/2009 21:01:06
locolotion
Rajd był dziwny w porównaniu do tych, co były rok, czy dwa lata temu. Można powiedzieć, że był wręcz nienormalny. Dziwny. Osobiście powiem, że odpoczęłam na nim. Sama nie wiem jak to zrobiłam skoro nie spałam. A ideały wygasły. Patrząc na niektóre osoby stwierdzam, że chyba zapomniały w czym się idzie na grę terenową i co tak na prawdę jest ważne. Zabrakło tego czegoś w tym rajdzie.
26/10/2009 8:13:16
malinek
Maleńki!!!
Co Ci mam napisać, każdy z tych co pamiętają te czasy gdzie drużynowy niemal był Bogiem, gdzie instruktor był dla nas autorytetem, te czasy minęły, a czemu? Wydaje mi się, że dla tego iż to nasza wina pozwoliliśmy wejść sobie na głowę, a Ci starzy instruktorzy nie nauczyli nas jak być prawdziwym autorytetem bo, gdy pojawiły się schody, czyli pojawiły się inne stowarzyszenia i inne organizacje poza rządowe, Oni uciekli, bądź weszli w zawody. Winę ponosi w połowie również GK-a, która stworzyła nam utrudnienia w kwestii papierkowej, mamy teraz więcej zajęć papierkowych, wymagają od 16 drużynowego umiejętności np. księgowego.
Kończąc wypowiedź stwierdzam, iż ZHP KOŃCZY SIĘ :( ... Jeszcze kilka lat i zakończy się nasza organizacja.
Co Ci mam napisać, każdy z tych co pamiętają te czasy gdzie drużynowy niemal był Bogiem, gdzie instruktor był dla nas autorytetem, te czasy minęły, a czemu? Wydaje mi się, że dla tego iż to nasza wina pozwoliliśmy wejść sobie na głowę, a Ci starzy instruktorzy nie nauczyli nas jak być prawdziwym autorytetem bo, gdy pojawiły się schody, czyli pojawiły się inne stowarzyszenia i inne organizacje poza rządowe, Oni uciekli, bądź weszli w zawody. Winę ponosi w połowie również GK-a, która stworzyła nam utrudnienia w kwestii papierkowej, mamy teraz więcej zajęć papierkowych, wymagają od 16 drużynowego umiejętności np. księgowego.
Kończąc wypowiedź stwierdzam, iż ZHP KOŃCZY SIĘ :( ... Jeszcze kilka lat i zakończy się nasza organizacja.
26/10/2009 7:59:00
wymyslonyswiatt
Tak Cycuś, zgadzam się z Tobą, ale Ty już to wiesz, bo rozmawialiśmy na ten temat na miejscu. Ideały zniknęły, aczkolwiek we mnie, gdzieś tam jeszcze w środku są, może uśpione, ale są. Wiem to dokładnie, wiem z kogo mogę brać przykład i mogę, kiedy chcę. Aczkolwiek nie wygląda to już tak, jak kiedyś, kiedy starałam się ze wszystkich sił i krzyż,pierwszy stopień, pierwszą funkcję. Dziś wszystko wygląda inaczej ... już nie to samo.
26/10/2009 6:51:41
emree
na upartego mogłabym powiedzieć, że widzę siebie na zdjęciu, bo na pewno tam jestem gdzieś ^^'
notka jest prawdziwa, strasznie żałuję tego, ze jestem taka młoda, odkąd pamiętam zawsze ideałami byli dla mnie Ci starsi, ja w zuchowym za dużym mundurze marzyłam o krzyżu harcerskim, ponad to z czasem marzenia o poganie wędrowniczym, marzenia się spełniają, ja z tym czasie też się spełniałam a teraz wszytko wyginęło, te 'pokolenie harcerskie' ma inne znaczenie niż kiedyś. ale fakt faktem 'Jednak temu to już nikt nie może sie przeciwstawić...'. a może tak na prawdę to nic straconego? ..
notka jest prawdziwa, strasznie żałuję tego, ze jestem taka młoda, odkąd pamiętam zawsze ideałami byli dla mnie Ci starsi, ja w zuchowym za dużym mundurze marzyłam o krzyżu harcerskim, ponad to z czasem marzenia o poganie wędrowniczym, marzenia się spełniają, ja z tym czasie też się spełniałam a teraz wszytko wyginęło, te 'pokolenie harcerskie' ma inne znaczenie niż kiedyś. ale fakt faktem 'Jednak temu to już nikt nie może sie przeciwstawić...'. a może tak na prawdę to nic straconego? ..
25/10/2009 20:31:39
promemoria
Tomek jaka wy piosnke spiewaliście na konkursie piosenki?
bo widziałąm ngranie i chciałam posłuchac;p
bo widziałąm ngranie i chciałam posłuchac;p
25/10/2009 20:04:41
morelowataxd
ojoj , czytam i potwierdzam ;d
to już nie te czasy .. ;]
choć byłam gówniarą, tamte lata były najfajniejsze i cieszę się, że akurat wtedy mogłam być na tych zajedwabistych rajdach,obozach, ogniskach, nocowaniach i nie wiem czym jeszcze . Z chęcią wróciłabym do tamtych czasów i znów chciałabym bać się iść do lasu .
Ale i tak wspomnień nikt nam nie zabierze . ;D
to już nie te czasy .. ;]
choć byłam gówniarą, tamte lata były najfajniejsze i cieszę się, że akurat wtedy mogłam być na tych zajedwabistych rajdach,obozach, ogniskach, nocowaniach i nie wiem czym jeszcze . Z chęcią wróciłabym do tamtych czasów i znów chciałabym bać się iść do lasu .
Ale i tak wspomnień nikt nam nie zabierze . ;D
25/10/2009 19:42:40
oksytocyna
tak czy siak, na wiadomosci priv chce uslyszec historie, no wiesz o czym ;p
25/10/2009 19:35:05
~fiolciaseg
Mi też brakuje harcerstwa sprzed paru lat, brakuje mi respektu przed ludźmi wyższymi stopniem (kilka lat temu to był w sumie każdy xd), tamtego klimatu i atmosfery, przysiadów/pompek za rozmawianie w czasie ciszy nocnej. Czasem myślę, że moglibyśmy śmiało zmienić nazwę ZHP np. na Związek Towarzystwa Polskiego i taka nazwa pasowałaby nawet lepiej. Ideały się sprzedały.
25/10/2009 19:14:41
dziewczynkazzapalniikiem
czytając notkę akurat słuchałam w tle Powrotów :D
co do towarstwa się zgodzę, ale powiem Ci że na Polewju byłam pierwszy raz i strasznie się rozczarowałam. Fakt, że to nie miejsce, ale ludzie tworzą klimat, ale ja byłam wręcz przerażona tą wszechobecną "rozpierduchą" i najgorsze, że jak dla mnie to nawet organizatorzy ledwo dawali radę ogarniać to wszystko.
A wg mnie... nie tak to powinno wyglądać...
co do towarstwa się zgodzę, ale powiem Ci że na Polewju byłam pierwszy raz i strasznie się rozczarowałam. Fakt, że to nie miejsce, ale ludzie tworzą klimat, ale ja byłam wręcz przerażona tą wszechobecną "rozpierduchą" i najgorsze, że jak dla mnie to nawet organizatorzy ledwo dawali radę ogarniać to wszystko.
A wg mnie... nie tak to powinno wyglądać...
25/10/2009 19:00:07
