BŁeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee <mega paw> qrwa jak ja mam dośc tego zakichanego zasranego obwalonego wszysktkim gułagu pracy zwanego graf.....em fuck dziś znowu na popołudniówke i bede znów stać jak pizdeczka 8 godzin przy jebanej maszynie. Jest piątek to pewnie dostane znowu jakieś gówno do roboty jak ostatnio-pierdzielony zbiornik.....boshe byle do lata. A na kebsa moi drodzy parafianie to można by sie konkretnie umówić ...nic mi sieniechce znowu popołudniówka i znowu dzień w piź...no...