no to kolejna notka z 1d u góry
nie mam naszych zdjeć wiec dodaje ich
nie ucze sie. powinnam. ale nie moge sie zebrac. brak sił brak chęci brak motywacji.
nuuda. rutyna. codzienność. nie cierpie tego
ja z tego ze chce robić w życiu cos innego. po mimo ze zyjemy w wolnym kraju jeszcze przed urodzeniem zaplanowano nasze życie. jakies 5 czy 6 lat w domu i zaczyna sie szkoła. potem jakieś studia praca i rodzina. no błagam. chcec czegoś ciekawego. mam dośc tych nizin na których żyje mam dośc mojego pokoju który zawsze jest taki sam. mam dośc widoku za oknem który zawsze jest taki sam. mam dośc wszystkiego co zawsze jest takie samo. co ja tu w ogole pisze?
jakaś chwilowa rozpacz czy coś
niewazne
och
wszystko jest takie denne
a teraz cos na polepszenie humoru :6 dni idziemy do szkoły i wolne a wakacje sa za 3,5 miesiąca
jakoś utargamy
chyba
a tak pisząc o Zoo to jak powyzej paula ma średni humor i wiele rzeczy ja męczyNikola ma zadziwiająco dobry humor Martyna prawdopodobnie teraz albo czyta " pięćdziesiat ... " albo cos ogląda a Karinka nie nadąza za pawłem. z resztą jak ja
swoją drogą narkotyki i dziewczyny z pewnej klasy coś łączy
mają zły wpływ na wszystko.
LIVE WHILE WE"RE YOUNG