nie wierze właśnie napisałam notke i przypadkiem się usuneła 

fuck

no więc ja nudzę sie jak mops czy cos takiego mam dośc lezenia w domu 

do komersu zostały jakieś 10 dni a mnie komers przeraza coraz bardziej

część oficjalna będzie troszke przerażajaca prawie 400 osób patrzących sie jak tańczymy poloneza. moja sukienka mi sie nie podoba na szpilkach nie umiem chodzic balerinki mnie obcierają i znając życie pewnie pryszcze zagoszczą na mojej twarzy akurat w dniu komersu

Paula z Martyna spędzaja czas we Wrocławiu ja leże a Karina z Nikolą chodza do szkoły. szczerze powiedziawszy wolałabym odwiedzać codziennie ten przytułek dla obłąkanych ( szkołe) i zdobywać tam zupełnie niepotzebną do życia i nie interesującom mnie wiedze

jutro prezentacja na której mnie nie będzie. szkoda. ale jakoś przeżyje

pojechałabym teraz do Zakopanego. kocham to miasto. bardzo. pochodziłabym po jakiś szlakach zobaczyłabym Morskie oko, ale nie siedze tu i sie uzalam. nieważne

w sumie dawno nie widziałam tych debili z Zoo. spotkałabym się z nimi. mam nadzieje ze w weekend mnie odwiedzicie bo ja niestety niie moge sie nigdzie wybrac

no pozdro

klaudia