Wieczorem próbowałam zabić tęsknotę. Rano wróciła z Twoim uśmiechem. Powiedziała 'dzień dobry' i została na śniadanie.
no i wraz z zakończeniem wakacji wszystko zaczyna się komplikować.
nie wiem, może martwię się na wyrost,
ale po prostu za bardzo mi na pewnych osobach zależy żeby poświęcić taką relacje.
może jutro będzie lepiej..
dobry dzień z kają, standardzik :*. jutro zapewne teeż ;).
trudne chwile, brakuje mi Ciebie..
Tylko obserwowani przez użytkownika spojrzmiwoczko
mogą komentować na tym fotoblogu.