Imprezowo...

Tak dziś miałem piękny dzień

Za wszystko jestem wdzięczny mojej 5 L wódki, Staśkowi (u niego była impra) noi zawsze sprawnemu rowerowi thx ;*;*;*

Ahh... no miałem powiedzieć o wizycie u ciotki, mieszka ona na Kaukazie wczoraj wróciłem było niezle oczywiście zabrałem ze sobą najlepszych kumpli ;***. Codziennie przez tydzien pilim i uchlalim sie w pierwszy dzien i tak zostalo do końca wykorzystalim wszystkie zapasy mojej pijanej ciotki (specjalnie ją uchlalim żeby wszystko podpierdzielic xDD). Teraz czekam na telefon z groźbami od niej bo coś tam pluła potnie mnie tymi pobitymi butelkami, ale co tam za rok znowu wpadam z liczniejszym gronem przyjaciół (cały autobus xDD)

Wiem że nie możecie sie doczekac następnych fott nie martwcie sie dla was wszystko ;*****

Kiss <333