TROLOLOLOL , JEDNOROŻCE.
ej Hopky. najpierw M J U Z I K .
byłam dzisiaj z Maxi u weterynarza. <lol2> śmiech na sali . troszku mi jej było szkoda bo taka wystraszona, no serce się kraje. <3 na ogólnym wyszło że waży 40kg ( kurwa. przytyła 3 kg. ;| ) i prawidłowo się rozwija. dostałam upomnienie że mam zapisywac jej cieczki ( w 6 kl. dostałyśmy takie kalendarzyki, wreszcie na coś się przydadzą xD ) .
Moja mama - zakupocholiczka, kupiła komodę do przedpokoju. Nie przeszkadzałoby mi to , tylko fakt że przyszła w CZĘŚCIACH i trzeba ją było SKŁADAĆ mnie rozjebał. Mother oczywiście spierdoliła na II zmianę do pracy , a myśmy musieli się męczyć z tą kupą drewna. -.-"
Ale w końcu ją złożyliśmy , a ja nauczyłam się wbijać gwoździe , przykręcać śruby i wiercić dziury . ;>
Po jakże wyczerpującej pracy usiadłam z tatą przed Tv, z puszką orzeszków. Oglądaliśmy film, w którym mniej więcej chodziło o to że rozbił się samolot w Andach , było zimno jak skurwysyn , ludzie nie mieli co żreć , więc wycinali mięso z trupów i konsumowali ze smakiem swoich najbliższych. Potem chciałam zrobić sobie kolację , zobaczyłam w lodówce żeberka.. I mi się ode chciało jeść. Ewidentnie.
Uhm. Jutro do szkoły. Pisze jutro konturówkę z Europy <lol2> . Aż się odechciewa żyć. -.-
~~ Spit Or Swallow