Dupcia to marzenie.
Kochane dzisiaj na wadze kilo mniej , cieszę się ale bez przesady .
Wczoraj był mecz który był porażką i moje samopoczucie również ponieważ myślałam że brzuch mi rozsadzi ale dzisiaj rano już bylo dobrze .
Większych planów na dzisiaj nie mam chociaż ładna pogoda za oknem wkońcu zawitała , być może jutro jakiś miły wypadzik no się okaże .
Modle się też żeby te dwa tygodnie minęły jak najszybciej i żebym wkońcu MOŻE go zobaczyła , przytulila ..
Mam nadzieję że u was dobrze .