Zupelnie dziwinie, nie wiem skad wziela sie we mnie nagla potrzeba kolejnego urzeczywistniania sie poprzez przyziemna forme jaka jest photoblog.
To wszystko co robi z czlowiekiem samotnosc. Przytlaczajaca wolnosc i wreszczcie mozliwosc spojrzenia sobie w oczy. Powolne utozsamianie sie znow ze swoja twarza. Kocham Cie i jak bardzo za Toba tesknilam! Oto ja macham reka na pozeganie wszystkim moim maskom, ktore zakladalam i znow witam swoja twarz jako ta prawowita i jedyna.Marnotrawna corke, witam z miloscia i przebaczeniem.
Wybaczam jej wszystkie uniki i potulne lzy,
wybaczam jej ze szukala schronienia, ukrywajac sie pod maskami, bo jakbym mogla jej nie wybaczyc, kiedy patrzy na mnie taka PRAWDZIWA. Wszystko czego chce to powiedziec jak bardzo tesknilam, ale to jeszcze nie jest ten moment, bo wiem, ze jeszcze jakis czas bedzie probowala uciekac i jeszcze kilka razy pozaluje ze nie ma maski, pod ktora moglaby sie schowac.
Wiem jednak tez, ze przyjdzie taki dzien kiedy obie ucieszymy sie z tej przemiany, a ona odpowie mi tym jedynym PRAWDZIWYM usmiechem.
Inni zdjęcia: ... maxima24trening takapaulinka... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) nacka89cwaOgrodowe oczko :) halinamP. wanderwarŁęczak slaw300