Jak mnie cos najdzie to zaczynam rysować a nachodzi wtedy kiedy mam coś do roboty np. nauka na sprawdzian( najlepsze jest to że Ema -czyli ja nie umiem rysować i wykonywać prac na konkurs ;P)
I to tyle do zdięcia ale muszę przyznać że z Martusią wykombinowałyśmy kawał dobrej roboty
Związane jest to z konkursem europejskim plastycznym na który nauczycielka od niemca nas zarejestrowała a wogóle się nas nie pytała czy przystąpimy ale jest git no a czsu mało nie wiem jak zdążymy ale to tak na marginesie no i wogóle to się spodziewa że zajmiemy jakieś miejsce i pojedziemy do Brukseli ale fajnie by bylo gdybyśmy zajęli wyróżnienie
Pozderka dla wszystkich