Ej, będzie wiksa.
Ej, próba z zespołem.
Ej, jutro zakupy.
Ej, wypad na rowerki.
Ej, idzie weekend.
<3
Pora zabrać się do pracy. Majówka trwa, lecz trzeba coś pożytecznego zrobić. Pouczyć się? Posprzątać? Ogarnąć się? Najwyższa pora. Nie przyzwyczajajmy się tak bardzo do błogiego lenistwa. Do wakacji jeszcze 2 miesiące. No prawie. Wycieczka klasowa, matury <wolne>, jakieś tam święta, weekendy... Zostało kilka dni. Ale jednak trzeba się wziąć w garść i pokazać wszystkim, na ile mnie stać. Czuję przypływ energii, czuję, czuję, czuję... Chodźmy tańczyć w promieniach słońca i cieszmy się z tego, co mamy... <3
http://www.youtube.com/watch?v=BPFKMco8AL0&feature=related
Musical.
Taki ch*j.
Hahaha xD