Chyba jednak nie wyzdrowiałam do końca ;/ Albo to przez Ewkę wczoraj - a Żaneta ostrzegała-.-"
Więc leżymy w łóżku i ogarniamy retorykę i semiotykę, angielski w sumie też by się zdało.
W dupie mam taką pogodę! :( Wiosny chcę!
Nie wiem czego słuchać. Potrzebuję czegoś nowego co mnie powali na kolana. Jestem wymagająca ostatnio, nawet bardzo.
Na razie pozostanę przy mojej ukochanej Janis <3