dzień 2 - nowy poczatek

Ciag bardzo niefortnnych zdarzen spowodował, że musiałam na dłuższą chwilę zniknąć z photobloga. Taka sytuacja... Przepraszam Was za to. Odkąd ostatnim razem tu byłam wiele rzeczy w moim życiu zmieniło się na lepsze. Naprawiłam swoje relacje z bliskimi, trochę poprawilam swoje marne zdrowie i nabrałam ochoty na kolejne pozytywne zmiany.

Muszę się Wam przyznać, że jestem dość próżna istotą (w granicach przyzwoitości oczywiście) i źle się czuję gdy nie wyglądam tak jak mi się to marzy. Do tej pory stosowałam makijaż, ubrania i różnego rodzaju akcesoria by poprawić swój wygląd. Ostatnio jednak stwierdziłam, że zadzialam od środką i spełnię wszystkie swoje marzenia poprzez zmianę stylu życia. 

Jako że od niedawna mieszkam z dala od rodziców, nikt nie gotuje mi obiadków i nie wpycha łakoci, a wokół mnie mnóstwo jest wszelkiego rodzaju marketów nie mam problemu z doborem swojego menu. W poniedziałek wybrałam się na zakupy z zamiarem zmiany swoich głodowych racji w zdrowe i bogate w witaminy posiłki. Chyba przez lata odchudzania zapomniałam, że odzywianie to coś więcej niz tylko dostarczenie organizmowi minimalnej dawki kalorii.

Mam nadzieję, że wreszcie przestane głodować, stan mojej skóry, włosów i paznokci poprawi się, będę weselsza, zdrowsza, ładniejsza i przede wszystkim wreszcie osiągnę odpowiednią wagę.

Oczywiście zamierzam kontynuować mój ciąg dotyczący poprawy wyglądu dzięki kosmetykom i ubraniom, a później rozpoczne ciag poprawy wyglądu za pomocą diety (opisze to co zaobserwowałam u siebie).

poniedziałek:

-dwie kromki chleba z bakaliami

-dwa małe jabłka

-łosoś na oliwie z oliwek, sąłatka z pomidorem, natką pietruszki, sałatą i oliwą

-duża marchewka, 3 łodygi selera naciowego, szklanka soku pomarańczowego

-dwa kiwi, mini banan, jogurt naturalny, łyżka zarodków pszennych

wtorek:

-kiwi, jogurt naturalny, łyzka zarodków pszennych, szklanka soku pomaranczowego

-dwie duże kromki ciemnego chleba, zarodki brokuła, pomidor

-trzy średnie marchewki, banan

-łodoś na oliwie z oliwek, sałatka z pomidorem, natką pieruszki, sałata i oliwą

-szklanka soku pomaranczowego, puszka tuńczykaw sosie własnym

28 29 30 31