właśnie wróciłam z tańcy <3
było spoko, bardzo spoko.
ale muszę przyznać, że w krynicy mimo, że trwały więcej niż pół godziny mniej to były bardziej męczące, hihi. xd
chcę już następny piątek. i wtorek, haha. ciekawe co to za taniec na tych jednych zajęciach. xd
nie, chcę piątek. jeszcze 14 takich piątków i koniec semesrtu zimowego. ;c
na zdjęciu znów dulce <3
podobają mi się te zdjęcia. zwłaszcza to i dwa inne.
są to zdjęcia robione przy płycie.
jak ktoś nie wie o co cho to niech zobaczy okładkę extranjery. ;d
bardziej mi się podoba okładka z tą seledynową gitarą, a nie różową.
to jest wspaniałe.
liczę, że dulce kiedyś odwiedzi wkońcu polskę.
tak w poprzedniej notce zapomniałam wspomnieć o szczegółach przyjazdu annie do polski.
a więc anahi 11 grudnia ma koncert w madrycie, a potem przyjeżdża do polski.
nie ma jeszcze daty ani godziny, ale koncert odbędzie się w wawie. :>
annie już w wywiadach nawet wymienia polskę <3
kto się ze mną wybierze na koncert ? xdd