~ Cappucino i tost ~
Nie ma nic lepszego na deszczowe popołudnie niż cappucino, widok kropel deszczu spadających z liści, ludzi uciekających i chowających się przed deszczem oraz dzwięk deszczu, to taka lepsza cisza, cisza, ale nie pusta.
Nie mogę uwierzyć, że za niecałe 2 tygodnie koniec. Znowu bardzo się przywiązałam i będę musiała jakoś sobie poradzić i pogodzić się z rzeczywistością, mamo, tęsknię, jeszcze nie wyjechałam a już tęsknie, 12 lat - mogłabym się przyzwyczaić, ale nie, nigdy tego nie zrobię.