Słoneczka moje najdroższe!
Zaraz rozpoczynamy 37 tydzień, a ja od wczoraj czuję się jakbym lada chwila miała się rozsypać.
O 12 konsultacja u ortopedy, okarze się czy będzie cc, czy poród siłami natury. Szczerze powiedziawszy po porodzie z Emilią, który zakończył się vacum wołałabym cesarkę... ale zobaczymy!