Wracam jutro.
I tyle.
Życie to gra. Uczestniczą w niej żywe pionki.
Problem w tym, czy jesteś graczem, czy Mistrzem Gry...
Gracz podlega prowadzącemu i nie ma prawa ustalania zasad.
Jednakże każdy gracz jest w stanie rozpocząć własną grę, więc nie jest tylko niczym nieznaczącym pionkiem.
Jest to plusem i minusem "zabawy" zwanej życiem.
Bowiem wszystko zależy od chęci, potencjału i ambicji "gracza".
Każdy gracz może być Mistrzem swojej gry.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika souxiee.