Oto maleństwo o, którym najbardziejmarze YamahaTyros 2. Kurcze co za kombajn sprzetowy:D:D I jest prawdopodobieństwo, że będę jego posiadaczem ale to sie jeszcze zobaczy bo musze zdobyć jakąś prace bo taki układ z tatą próbuje stworzyć i chyba mi się udaje. Jak już będę go miał to już mnie nikt poza domem nie zobaczy no chyba, że mnie rodzice z domu wywalą bo będą mieli już dość tego hałasu:P
A tak ogólnie to jestem chory i to już powoli zaczyna mnie wkurzać bo smarkaty jestem jak diabli i chusteczek zaczyna brakować. Jedynym plusem choroby jest to, że ciągle gram w jakieś rpg ale to na dłuższą mete i tak sie nudzi. A rodzice nawet nie zauważyli, że jestem chory bo i tak ciągle musze ich gdzieś wozić:/ no ale trudno... Kończe już to przynudzanie i pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
I dziekuje pewnej Kasi, że jest i czymś mnie zawsze zajmie buziaki: