Ja i Dżusi u Konrada.
Dzisiaj spoko dzień, naprawdę.
Rynek, Kfc, Pani krzycząca 'Fafik, patrze a tam Fafik', bsmart oraz Renoma i dach który został zamknięty.
Także wracanie z renomy tramwajem prosto do Kałużnego. Siostra krzycząca jak Elf.
Siostra, która udawała psa, kota i KONIA. Herbata malinowa oraz biszkopty.
Maja (siostra Konrada)krzycząca na cały dom oraz tata zabierający maję.
No i później długa droga do domu (cały jeden przystanek) tramwajem z Dżusi i Konradem.
Domaganie się o zdjęcia przez Godzinę.
Btw. Odebrałem wkońcu materiał z ang!
' To zwala z nóg '
East West Rockers - Łap oddech .