Muszę pożyczyć książkę od francuskiego, muszę zrobić plakat, muszę dostać materiał z angielskiego.
Wczoraj spoko dzień, film u rożca (zakonnica), pozdrawiam, rożca. Dzisiaj wstałem jak zawsze poźno jak zawsze włączyłem telewizor i oglądałem jakieś pierdoły. Muszę pilnie załatwić te wszystkie rzeczy, które są mi potrzebne (ksiązka od franc. i materiał z ang.)
Dzisiaj mam zamiar przesiedzieć cały dzień w domu poogladać jakieś filmy i się polenić.
Jeżeli wyjdę to tylko na chwilę i to tylko po brystol aby móc zrobić plakat.
Boże w te ferie nic mi się niechcę nawet ruszyć tyłka z domu, kompletnie nic. Ale i tak przędzej czy poźniej będzie trzeba zabrać się za robotę.
Już prawie tydzień ferii minął, matko jeszcze tydzień i szkoła i znów wstawanie o nienormalnych godzinach.
Niewiem jak to będzie wykonalne wstać np o 6.30 jezeli teraz wstaje minimum 12.
Ooo. Już niedługo 24 luty <3.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika soultomelaugh.