Mam nadzieje ze umresz spełniając marzenia
mam nadzieje że dotrwasz do 21
że padniesz i podziekujesz
za krowy i ogrody
ze nauczyłaś sie doić
z kazdego dnia 10 deko czerwieni
za to że wirowałaś w pralce niechęci
z żółtymi myślami
za to że bedziesz brudna od syfu swojego umiechy
za marszczenie nosa za twoje pierwsze landrynowe słowo
człowieka którego nawet nie lubiłaś
za to że go olałaś
i nie miałas siły mu oddać
za to że jesteś przejechanym jeżem na drodze przeznaczenia
i że już wszystkie kolce fujarstwa nie mogą ci sie wbić w okragłą pupe
za to że dużo z nim okryłaś
a teraz moze sie z ciebie śmiac
za to że możesz sie z siebie śmiać
tiaaaaomajgatmozemysiesmiac