kejott Nie no, jak już Ty tam spałeś, to nie było tam palarni ;), na dwór chodziliśmy :P nie to, żebym robiła z Ciebie "bezdusznika" ale strasznie marzliśmy, hehe ((;
kejott Hehe, nie ma problemu ;). Ale fakt najpierw mówiłeś, dokładnie "zostaw mnie" ale później podziękowałeś ((:. Ale, nie dziwię się. Pospać chłopakowi nawet nie dali ;P.