qell Gdy w mroku światłem świecy rozjaśnionym wieczerza już czeka na obrusa bieli - wszystkim Wam tak mi bliskim, chociaż oddalonym - ślę myśl moją z prośbą, byście ją przyjęli i jak opłatek ze mną dzielić chcieli. Wesołych Świąt i dużo radości
zuzanka kawka ? ...ale jestem z siebie dumna ...cała noc bez środka przeciwbólowego !!!
Pewnie w ciągu dnia się nie obejdzie ,ale póki co jakoś sobie radzę .... zaraz do siekań ,krojeń ubijań się biorę ,ale póki co jeszcze kawowo się podelektuję ..... :)
zuzanka wiesz ,bez wątpienia to samiec alfa ,bez wątpienia całe to stadko nie widzi tego co my....że straszna z Niego ofiara ;)))
Dobrej nocki ,chyba czas na mnie ...oby ta noc była trochę łagodniejsza od poprzedniej... pa :*
zuzanka hihi... a pisałam Ci jak to koci połamaniec jeszcze nie wylizawszy się ze skręcenia łapy drugą poparzył sobie wskakując na jeszcze gorącą płytę kuchenki ? ...to jest wyjątkowy artysta ....
Dzisiaj bawił się w zapasy z Gutkiem...w pewnym momencie zabawa mu się nie spodobała i stanął na przeciw Gutka mierząc go wzrokiem i mrucząc bardzo nieprzyjaźnie ... patrzyłam jak się stroszy...wyglądał jak nadymająca się ropucha .... wielki i gruby....choć pysk trzymał tak żeby być nos w nos ,oko w oko z Gutkiem ... no i było widać jak zaczepny wiecznie Gutek wymięka .... niesamowite to było .... :)
zuzanka miałam ochotę na winko,ale Wojtusia zmogło ,a to mój kompan do wina ...sama pić nie miałam ochoty...Moniśka bardziej likierowa niż winna ....
Ble ,nie lubię likierów ...mdli mnie po nim ,przesłodziłam się .... znowu mi sypialnię zwierzyna obsiadła .... Uzek gra w hokeja moją komórką ,Gutek drapie brezent wózka ,Miśka kręci się na pokrowcu od laptopka pod łóżkiem ,a jamnice chrapią w nogach łóżka ....ja się z nimi mam ...
...od rana zaczynam swoje tarczycowe hormony i będę je już też brała zawsze ,nie ma ponoć innej opcji....
Kolorowych :*
catherina86 nie no tylko to troche uciazliwe bedzie takie zmienianie obiektywow co chwile.
ja jak chodze z moim sprzecikiem to mnie wkurza to ze musze go co chwile wyciagac z torby. jakbym tak miała co chwile jeszcze do tego zmieniac obiektyw to by mnie chyba za kazdym razem w gorach noc zastała :)
O sobie: Głowa księgowej, dusza kruka, serce królewskie
Czym się zajmuję: czarowaniem, jak na prawdziwą czarownicę przystało
O moich zdjęciach: Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa...no poza kilkoma... skok ze spadochronem uwiecznił Ś.P. Michał "Poziom" Jagoda, a Królewska radość zapożyczona została z internetu
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora (Dz.U.1994 nr. 24 poz. 83 z późn. zm.)
Moje aparaty:2 - Bestia :)) 1 - Sony Model4 - Marka Model