Nie nadaje sie do takiej roboty. I koniec kropka. Dzień i owszem miło spędzony bez wyjątku ale nie wiem czemu gdy jst miło zawsze musi sie coś spiep... no ten teges. Nie będe nawalać mięsem bo też nie o to chodzi. Nie wiem czemu mam tryb master of emo..... I jest mi źle. Czekam aż skończy sie mój problem. Aż znajdzie sie osoba(o specyficznych wymogach a jakich to napewno tyśka wie) która mnie ogarnie. Ale mimo wszystko wiecej takich imprez. I to w takim towarzystwie.
Jeśli chodzi o egzaminy. Polski banał, Matma-Fiz to teraz Chem-Bio a Angielski?? No cóż.... Nie skomentuje. Zbiórka była kozacko ciekawa. Wiedzieliście że jest coś takiego podobnego do pianki do golenia co wciera sie w okolice łonowe u kubiety i to działa prawie jak guma?? Hmmm. Z resztą. Po co mi ta wiedza??? I tak ni sprobuje. Nie dla mnie takie sprawy. Kiedyś nie. Teraz nie. I jeszcze dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo długo nie. Lag jak nie wiem co...
A ja lece i lece. I nie patrze za siebie. Bo jak sie oglądam
Widze cały syf który tam zostawiłem....