Wyjazd 2010/2011

Przeglądałęm stare zdjecia i tu mam takie ktrego nigdzie nie pokazywałem.

Jest to zdjecie z wyjazdu integracyjnego Klasy Io. To był dobry czas.

Jest to zdjecie z prawie przed roku. Ile sie zmieniło? Bardzo wiele.

Wtdey miałem jeszcze długie wlosy. No dobra nie długie a dłuższe.

Przedstawie teraz swoje ostatnie przemyślenia w dwóch perspektywach.

Pozytywnej i negatywnej.

Pozytywnie wygląda to tak:

Jest fajnie. Wakacje trwają. jeszcze 9 dni i bede miał przez miesiąc spokoj. Bedą melanże, imprezy zabawa. Żyć nie umierać. Poznałem Agnieszke której dedykuje ten wpis;] ;* Generalnie dzieją sie rozne akcje i sytuacje. Grupa. Co sie tyczy grupy to sie tyczy jej i tylko jej. Powiem tylko że nie mam zamiaru znoscić tego co sie teraz dzieje w niej. Szlak mnie trafia na to komentowanie i zachowanie.

Z negatywnej to wygląda tak:

Jest do dupy. Całe wakacje nic konstruktywnego. Na treningach nie robie postępów. nie nadaje sie do tego. Nie uda mi sie to co mam zaplanowane. No nie uda sie. Bede miał za 9 dni wolną chate a i tak gówno z tego będzie. Nigdzie nie pojde nic sie nie pobawie;/ Żadnej imprezy żadnego melange;/ Szkoda. Wakacje sie kończą wiec trzbe bedzie iść do szkoły i wysłuchiwac komentarzy ludzi którzy gówno o mnie wiedzą a myślą ze wiedzą wszystko.

Generlanie tak wyglądają te wizje. Mam nadzieje ze spełni sie ta pierwsza. Fajnie by było. Cieszył bym sie;] MOC tego mi trzeba. I CIEBIE potrzebuje;p;p wiesz o tym. Ale ja nie bede sie nazucał. Mam tylko nadzieje że nie bede za długo czekał. Nie wściekaj sie na to że cie chwale. Że prawie ci komplementy. Że aż tyle ich mowie. Ale co w tym złego? No co? Jesteś super fajna bo wiem że nasza znajomość może być naprawde genialna. I tak tęsknie. Ledwo 1,5h temu sie zwinełaś a mi sie nudzi jak nie wiem co. Tak to mogłem z tobą pisać i nie wiem kiedy mi czas miną.

NVM

Nie mam już sił.