Ludzie gubią się, gubią sens,
biegną za czymś co marnością jest,
chcą mieć, zamiast być, gdzie jest sens?
Ale jestem senna..
Mam już dość szkoły, ale jeszcze tylko jutro
i w piątek na ognisko klasowe.
Jak widać, u mnie wszystko ok, radosna,
jak zawsze z uśmiechem na twarzy :D
Chyba po prostu nie umiem odmawiać, no ale cóż, raz się żyje.