Jeszcze raz , Jeszcze raz , Jeszcze raz zacznijmyy. Niee.. To chyba zły pomysł słonko. Zbyt dużo cierpienia. Zbyt długo się namęczyłam by zapomnieć. Wiesz ile to czasu? "w chuuuuuuuj" . Trudno mi będzie zaufać Ci na nowo. Na to potrzeba czasu. I na to bym poczuła, że znów jesteś mi potrzebny i na to, że zależy mi . To truudne.. Uwierz. Tak nagle sie pojawiłeś. Ni stąd ni z zowąd. I mówisz mi takie słowa, które działały na mnie kiedyś. Nie wiem czy teraz, ale kiedyś na pewno. Wierzyłam Ci w każde Twoje słowo. W kaażde. A teraz zastanów się co zamierzasz robić dalej. Jeśli chcesz żeby było jak dawniej postaraj sie, alee taak bardzoo. Bo ja nie mam ochoty przeżywać znów to samo. Dziękuję .