Muszę się troszkę odseparować , uciec i nabrać dystansu. Najgorsze jak grasz matke Teresę .
Otaczające mnie osoby i ostatnie sytuacje rozpierdalają mnie od środka.
znów dym coraz częściej wypełnia płuca po brzegi a zawartość kieliszka jest najlepszym przyjacielem.
Jednak wzmacnia mnie dźwięk nadchodzącego smsa w głośnikach . Twój głos przez fona i niezastąpiona motywacja na kolejną minutę życia. Magia nie do opisania . Niczego więcej mi nie potrzeba . Może nawet nie , że nie potrzeba..Poprostu , nie chce nikogo i nieczego więcej.
"Okazała brak szacunku trzaskając drzwiami Twojego umysłu"