10 dniowy pobyt w Polsce okazał się jedną wielką porażką.
Pomyśleć, że odkąd stamtąd wyjechalam, 3 miesiące czekałam na coś takiego...
Nie tak miało być.
Żałuje, że na samym początku się na to wszystko zgodziłam.
Naiwna byłam. Podatna na słowa. Zbyt ufna.
Niepotrzebnie tak starałam się nadać temu jakiś sens.
Jestem rozczarowana.
Tobą. Sobą. Wszystkim.