Po kąpaniu i suszeniu, chociaż przy suszeniu brzuszka już mi uciekła, ale wysechł sam ;D
Dawno nie pisałam, bo fotki nie chciały się ładować :(
Ale już jest dobrze :)
W tym tygodniu nic ciekawego się nie działo :)
Wczoraj kompałam Soniusię :)
A za tydzień w sobotę do fryzjera ;]
Chociaż mi się taki misiu podoba :)
No ale nie wiem dlaczego, zaczęły jej wypadać włosy..ale to jak dłużej ją nie czecze, np. 3 dni.
Ok..nie wiem co mam napisać ;]
Cześć!