` decyzja

"każdy ma jakieś swoje sekrety. tak, wiem, że jak się kogoś kocha to nie powinno się mieć sekretów, ale jest tak wiele rzeczy o których nie chce żebyś wiedział"

Ehh. Tyle sie ost dzieje. Nie mam pracy,wszystko mi sie wali i do tego zrobilam wielka akcje pt "zazdrosc".

To niby nic wielkiego ... nie mialam podstawy .. nic a nic. No ale przesadzilam i to bardzo bardzo.

Do wczoraj nie rozmawialismy. Staralam sie wytlumaczyc ... ale co wytlumaczyc jak robisz drame ocos czego wogle nie ma.

O cos siedzie tylko w glowie. No nic , mam nadzieje ze jakos sie ulozy.

Za 8 dni sie spotykamy. Zostaje na tydzien. Decyzja na dzis. 23 luty -> Sonia = Niemcy.

Prawdopodobnie  z nim wracam. to jest 80% pewne. Za duzo mi sie zwalilo na raz, a ja juz nie chce byc sama.

Gdy jest mi zle i mam problem ... jestem sama. Nie ma mnie kto przytulic i wkurzyc jeszcze bardziej mowiac BEDZIE OK :D 

PS. Tak. Na zdjeciu

jestem JA.