Wczoraj, tak później przyszła do mnie Marta. Posiedziałyśmy, poznałyśmy Nicka. Mąż <3 Słodził cały czas.
- "You look a lot like my next gf. "
Miał też taką mini lekcję polskiego, czyli 'Say kocham'. Ale to w sumie sam zaczął. Ja powiedziałam tylko
całkiem niechcący 'czekaj', na co on odpowiedzial 'czekam'. W ogóle słodki jest.
Później poszyłyśmy do Marty. Tam był Mateusz z takimi ślicznymi oczami <3 Też trochę byłyśmy na
tym tiny, gadałyśmy z kotkiem, a poza tym bawiłyśmy się z Matim. Kooocham was.