Wiadomo, jak można mieć za długo dobry humor, nie?
Ktoś go musiał zepsuć. Dziękuję, że to nikt ze znajomych, was potrzebuje.
A jego i tak nigdy nie lubiłam. Do dupy trochę, ale przeżyję, nie?
Wiedziałam, że to się w końcu stanie, dawno temu. Ona
dopiero teraz. Twoje szczeście, dłużej tu byłeś.
cry?
Hhahahha, nie, teraz wciąż mam zamiar się śmiać z tekstów Adama.
W dupie mam ciebie i twoje problemy.
TRUUUUDNE SPRAWY! ;D
- 5 minut i już znowu się cieszę ze wszystkiego.
Biorę się za biologię ;) Jutro sprawdzian z historii, aa!
Starozytne Ateny - BYŁO I JUŻ MINĘŁO, KOGO TO TERAZ OBCHODZI?!