niektórzy mnie dziwią. zachowują się jak ostatni idioci, i dają zrobić z siebie kretynów. i dla sławy to wszystko. logika? nie. to głupota. ale ja nie wnikam.
achh, dzisiaj na siatkówkę wybywam. Bydgoszczyku witaj. <3. ze szkołą, oczywiście. tylko teraz dylemat, gdzie będę siedzieć w autobusie. z tyloma osobami miałam siedzieć. jak się nie zdecyduje na miejscu, to idę na piątki do tych down'ów. <3. żyć trzeba.
po treningu. zawitałam kolejny raz panią Basię. <3. z jej pomocą, na turniej jadę. i w kategorii solo będę występować. no i rzecz jasna, w duecie z Mariczką. <3. teraz układ, układ, układ. eliminacje w marcu. turniej w kwietniu. a tu już luty prawie na karku. co robić?
dzień z życia idiotki. czy w spominałam już o tym, że mam ochotę na lody? ale tym razem z polewą truskawkową i z przezroczystą posypką, ==.
stop przemocy. ~!
dostałam wiele wiadomości PM, o imię moje. niedługo się dowiecie. cierpliwie, cierpliwie. zdjęcie me, też tu zagości, ==.
dobrze, więc lecę pomodlić się za Wściekliniaka, poćwiczyć układ i wybywam do Bydgoszczy. też Was nie kocham.
@import url(/mojphotoblog/styleDumper.php?97);