Takie tam na Korsie

Jakaś masakra... Nie moge uwierzyć w niektóre rzeczy do tej pory... jedyne co zostało to muzyka  i nic więcej... chociaż już i tak mi nic nie wychodzi... nie umiem przekazać emocji na utwór.... w poniedziałek koncert i czas leci.... ale serce już nie to samo... tęsknię za czymś czego już pewnie nie dostanę... mam dość swojego życia.. najchętnej to bym je zakończyła na tym etapie... nic mi więcej nie potrzebne chyba wystrczająco już przeżyłam.

Dzisiaj wstałam o 8 i na 9 na próbę do koncertu myślałam że potrwa to około godzinkę a tu 6 !!! Potem do domku wykompałam się... i myślałam, cały czas myślę, nie ma dnia ani chwili żeby nie było go w głowie... poszłam do Ewy trochę się pośmiałyśmy ale w głowie cały czas jedno-ON..... lub co zorbić żeby przestać myśleć. To jak piosenka która wplątuje się w głowę a potem nie możemy się jej pozbyć... wiem tylko tyle że jest ze mną źle.... Ruda szuka dla mnie jakiejś "dobrej dupy" ale szczerze mówiąc wolałabym to co było.... tak to koniec mojego wyżalania się ale już troszkę lżej...

NIE MYŚLEĆ NIE MYŚLEĆ NIE MYŚLEĆ NIE MYŚLEĆ... kurwa....

` Każdy gromadzi blizny w sercu'

http://www.youtube.com/watch?v=k-ImCpNqbJw

Nie wiem dlaczego wybrałam tą piosenkę może z myślą o.... nie ważne... ;/