Dnie spędzam zajmując głowę wszystkim.
Jeżdżę na rowerzę,pracuję w ogrodzie,
maluję,krzyczę,kłócę się,płaczę,modlę.
Ale noce...Noce są ciężkie.
Zapadam się w materac próbując zniknąć.
Zniknąć i zjawić się gdzieś przy Tobie.
Jeszcze nie dziś,jeszcze nie teraz.
Posadziłam różowe goździki przy Twoim grobie.
Symbol nieprzemijającej miłości.
Masz mnie,wiesz o tym.