Ogólnie to jest piździawa...a na święta miało być ciepło i ogólnie wiosna miała wreszcie zawitać :( A tu co? Deszcz...zimno...:(
I z racji tego ze ta upragniona wiosna miała szybko nadejśc to wziełam się za siebie ;D Zeby nie mieć się czego wstydzić gdy się zrzuci grube sweterki :P Wiadomo o co kaman :)I jak narazie dobrze mi idzie hehe.
Fitness od miesiąca i tak szczerze to powolutku już widać efekty..Ale kurna gdzie ta wiosna ?? ;D
---
Jeszcze 2 dni.
2 dni i tydzień wolne !
Jezuu pięknie ooojjjj takk ;F
---
Tak na marginesie..to kocham Michała G. ;D
Wpatrzona w Twoje zielone oczka jak zaczarowana..;*
------
Pozdro dla życzliwych ;*