Już jutro sylwester..
Kolejny rok za nami..
Ostatni w którym nie musze martwic sie od zmarszczki.
Bo już od następnego mają przybywać średnio 3 na rok. xD
Sobie i wszystkim innym życzę tego, żeby przyszły rok nie był gorszy od tego który właśnie mija..
Bo wiadomo.. zawsze może być gorzej.. ale niech nie bedzie..
I udanej imprezy życzę. ;D i braku kaca..
A wszystkim nieszczęśnikom którzy tak jak ja idą do pracy już 2 stycznia, życzę tego, żeby mogli spokojnie posiedzieć na dupie przytulając ogromną butelkę z wodą. ;D
No.. a po nowym roku pewnie pojawią się tu zdjęcia z naszej sylwestrowej dżamprezy u Tomka i Moni w stylu lat 70 xD
Bedzie śmiechu co nie miara..
Na rok 2011 chyba nie mam żadnych postanowień, bo i tak z nich nic nie wychodzi..
Wolę sobie życzyć więcej spokoju.. mniej nerwów..
Tego, żebyśmy się kochali tak jak sie kochamy.. i żeby nikomu nawet nie przychodziło do głowy wpierdalać się między nas..
Przetrwaliśmy burze z piorunami.. Teraz czas powoli pozbierać to co zniszczyła i nie wracać do niej więcej.. :)
A nam wszystkim życzę więcej czasu, który moglibyśmy spędzać razem.
Ten rok nazwałabym rokiem rozłąki.. ale i tak kocham Was wszystkich..
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.!!