kołobrzeg.

         Jeśli kogoś urażę tym zdjęciem to z góry przepraszam. Kompletnie nie mam co wstawiać, a widok mojego brata przebranego za klauna, już zaczyna mi bokiem wychodzić.

        Na zdjęciu widoczna jest cała grupa tenisowa. Włącznie ze mną. I Adą. I Olą. I Gizmo xdd i Radkiem. Nie muszę chyba mówić, że było po prostu wspaniale. To śpiewanie przez całe dnie... i ostatniej nocy- pieśni patriotyczne i przeboje Feel'u ^^ . O treningach nie wspomnę... Były męczące jak cholera. Poznałam masę fajnych ludzi. Tęsknię za wami już. Po prostu nie mam co ze sobą zrobić w domu. Jutro znowu wyjeżdżam, ale to nic. Hm.. kilka dni wystarczy, żeby stęsknić się jak cholera. I tak tęsknię sobie za jeszcze jedną osobą.I cierpliwie czekam. No może nie do końca cierpliwie, ale... CZEKAM. A może się opłaci.

      Już od dawna nie pozdrawiałam nikogo. Teraz zrobię wyjątek. Chciałabym podziękować Wam wszystkim za wspaniały obóz. ; )

I pozdrowić: Giizmo, Adę, Olę, Krzycha, Radka, Jędrka, Anię, Kruza, Mikiego, Kubę, Kasię, Kaśkę, Magdę, Karolinę i tych, z którymi udało mi się chociaż przez chwilę pogadać. Dzięki.