Wyśmiewają Twoje racje. Stukają się w czoło, mówią: nie przeszkadzaj. Lecz czy możesz milczeć, gdy widzisz co się na tym świecie wyrabia?
Zawsze, gdy szerzej otwieram oczy widzę wyraźnie, że Ziemia jest jedna.
Bezbronna jak małe dziecko.
Psuję widok miasta.
Przebywam tu nielegalnie.
Czwarta rano. Miasto śpi. Czwarta rano. Przebudź się!