Bawię się ze śmiercią w chowaneg

Kłamiesz, ale czy chciałbyś być okłamywany?

Jesteś zdolny ukraść, ale czy chciałbyś aby Ciebie okradano?

Mógłbyś zabić, ale czy chciałbyś aby Ciebie tudzież kogoś z Twoich bliskich zabito?

Kłamstwo nie jest zbrodnią, ale nawet te drobne, słodziutkie kłamstewka są okropne. Gdy Ciebie okłamywano, jak się czułeś? Nie było Ci miło i przyjemnie? Nabrałeś się, byłeś naiwny. I pamiętaj, że ciężko jest powiedzieć: `okłamałem Cię`. Łatwiej jest trwać w kłamstwie.

Kradzież jest już karalna. Fajnie jest mieć coś za darmo nie? Lepiej wtedy wygląda, bardziej się tym cieszysz. A teraz pomyśl. Ukradziono Ci... Hmmm... Powiedzmy portfel. Teraz ktoś ma Twoją kase i cieszy się nią. Portfel możesz odzyskać, ale kasy już nie. Z resztą nic nie zrobisz, nikogo nie interesuje Twój portfel i Twoja kasa. Zajebiste uczucie, nie?

Nie wiem, czy byłbyś w stanie zabić. Może ty sam tego nie wiesz. To jest potępiane. Najgorsze. Tak samo jak gwałt. Zabito Twojego przyjaciela. Co czujesz? Pustkę. On zostanie w Twoim sercu, ale już go nigdy nie dotkniesz, nie porozmawiasz z nim. Miło?

Poza tym. Jedna sprawa. Znasz czyjąś tajemnicę? To stul dupe! I nie gadaj o niej. Nie zaczynaj tematu. Ciesz się, że ktoś Ci zaufał i wierzy że nikomu nie powiesz na zasadzie: Powiem Ci ale siedź cicho. Kończy się tą marną famą. No cóż. Life... A w ogóle to po co, żeby powiedzieć:

- Wiesz co?

-No wal.

- Bo ostatnio..

-No co ostatnio?

-Tajemnica.

Ale ja mściwa kobieta jestem. Nie tylko ja ;)

A teraz kilka słów do pana bezdomnego Adama. Jest pan. Jesteś. Najlepszy. Uśmiech za uśmiech, jabol za jabola hihi ;D poza tym twierdzisz że jesteś feminem. Szacun Szacuj ółw. Oby więcej takich wspaniałości ;) I będę się uśmiechać dla Ciebie ;D

I mogę sobie być chłopczycą. ;) Pulpeciku, kochany grubiutki Wikorynku dla Ciebie to mogę być i gównem ważne żebym tylko Ciebie nie dotykała bo jeszcze się zarażę otyłością ;) No cóż. Mam taki okres w życiu że kobiecość nie jest mi znana. Julce też ;)

Laleczka Barbie na pożegnanie. Jesteście tacy puści jak ona. Co poniektórzy oczywiście. I powyrywam wam ręce i nogi zobaczycie ;) i głowe oczywiście też ;)