Powroty zwykle są niesamowicie trudne. Nieodłączna jest im jednak ciekawość próby oraz satysfakcja,jeśli zakończą się sukcesem. Długo moje myśli zajmowało pytanie, czy nadal potrafię tak pisać. Czy nie zatraciłam nieodwracalnie tej cząstki siebie, która pozwalała mi przelać myśli w przewrotny sposób na papier, tudzież klawiaturę? Czy nie zagubiłam się za bardzo w natłoku zajęć, obowiązków i problemów, żeby móc znów wejść w stan ponadzmysłowy, metafizyczny pozwalający dotrzeć wgłąb duszy? Istnieją jednak emocje i impulsy, które motywują mnie do odzyskiwania utraconego sensu. Mobilizują do przenoszenia w stan wyciszenia, przebywania sam na sam z własnym ego i zadawania mu prowokujących pytań egzystencjonalnych. Intryga jest chyba najlepszą pobudką do odkryć nowych płaszczyzn życia. Doświadczenia potrafią wreszcie wykrystalizować z siebie wnioski i popchnąć naprzód, ku lepszemu. Pojawiają się szanse, aby na nowo odkryć znaczenie pewnych słów i wartości oraz relacji międzyludzkich. Wdzięczność, zaufanie, oddanie, tęsknota... Mogą wreszcie być tym, czym powinny, wystarczy poddać się chwili i sercu, odsuwając rozsądek i tłumiąc lęki czy wewnętrzne parannoje. Mam wrażenie, że kiedyś już to mówiłam, nie raz.. i mogę znaleźć w sobie znów siłę, aby w to uwierzyć, że od dzisiaj może przecież być tak pięknie.
just let it be.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24