Z racji tego, iz jestem na wakacjach i rzadko mozna mnie zastac na fb wrzucam swoje podsumowanie calego roku:
Od stycznia rok zapowiadal sie ciekawie, gdyz wstapilam do Underground Music, gdzie zaprzyjaznilam sie Grubym i Roślinem. Zaczelam jezdzic na koncerty. Na poczatku Kluczbork, na ktorym zagral Kowall - jak zawsze dobra zabawa z dobra ekipa. Potem bylo juz coraz wiecej koncertow, nowych znajomosci. Dzieki temu zrobila sie spora selekcja moich znajomych. Czesc z nich chciala sie ze mna kolegowac, bo jezdze na koncerty i chca sie wkrecic, czesc zas hejtowala to co robie. Przed I edycja Hip-Hop Festiwal Prusice (czerwiec) poznalam swojego mega przyjaciela Piotrka, ktoremu zawdzieczam najwiecej. Wszystkie koncerty, na ktorych pozniej sie pojawilam, rozmowy, podtrzymywanie na duchu, wiare w moje umiejetnosci, klotnie, spotkania, pomysly, ale przede wszystkim to, ze spelnil moje marzenie. Wiele osob wie o tym, ze wysmialabym osobe, ktora powiedzialaby mi rok temu, iz poznam tych wszystkich artystow, ktorymi interesuje sie od zawsze - a jednak marzenia sie spelniaja. Wiekszosc z nich pozostawila dobre wspomnienia, lecz sa tez osoby, ktore odrzucily mnie swoim podejsciem do innych. Po wakacjach zrobila sie jeszcze wieksza selekcja znajomych, gdyz moja nieobecnosc spowodowala wiele niejasnych sytuacji dookola. Wyszlo to na dobre, poniewaz uswiadomilam sobie, ze nie ma rzeczy wazniejszych od rodziny. Moja kolezanka, ktora zainteresowalam nowymi tematami i jezdzi ze mna na kazdy koncert jest Asia Brożyna , chociaz meczy ze mna, nie ma sily sluchac xxx razy tego samego, ze sie stresuje przed rozmowa z kazdym wykonawca, wspiera mnie. Przezylysmy razem sporo, lepsze i gorsze chwile, ale zawsze dajemy rade, nawet w trudnych sytuacjach. Po ukazaniu sie mojego pierwszego wiekszego wywiadu z ZEUSem, wiedzialam, ze spotkam sie z krytyka. Jednak otrzymalam bardzo duzo pozytywnych wiadomosci, ktore daja power. Moze i nie jestem w tym dobra, nie ksztalce sie w tym kierunku, ale chcialam cos zrobic, aby moja praca zostala w jakis sposob doceniona. Najgorzej jest na poczatku, potem jest juz z gorki. W grudniu zostalam wyrzucona z UM, gdyz admini nie wiedzieli o istnieniu kapitalizmu. To nie jest tak, ze sama odeszlam lub chcialam, wrecz przeciwnie. Zycze chlopakom powodzenia w prowadzeniu strony
Jesli jest mozliwosc to chce jeszcze za ten rok podziekowac mojej calej rodzinie, ktora wspiera mnie w wiekszosci sytuacji, pomimo faktu, iz we mnie nie wierza (zdarzaja sie takie momenty), ale sa ze mna zawsze. Przede wszystkim tacie, ktory chce jezdzic na hip i hopy.
MAM NADZIEJE, IZ 2014 BEDZIE ROKIEM JESZCZE LEPSZYM NIZ TEN I WSZYSTKO W KONCU SIE POWOLI USTABILIZUJE
Ide dalej wypoczywac w slonecznej Italii, udanego melanzu wszystkim!