Zajebiście... ; ***
tak tak w końcu siora urodziła.;* jest już z nami mała Nadia... < 333
dalej to do mnie nie dociera... no jutro z Grzesiem na plac gdyż dawno go nie widziałam, dziś może z Julią, ale nie wiem czy wypali. wgl pokłóciłam się z Pati, ale to z jednej strony zajebiście po tych jej odjebkach, zresztą mam w nią wyjebane..
Dobra kończe tą notke, bo się jeszcze rozpisze... ; p