Dziś pierdolę wszystko i to nie jest prowo,
Chcę tylko iść za rękę z tobą.
Będziemy tutaj godnie żyć,
Nie liczy się hajs, nie liczy się nic.
Marionetkom mówię cześć,
Wolę karmić tych, którym chce się jeść
I niech się niesie po mieście fama,
Że jesteś ze mną, nie jesteś sama.
Czarne chmury odganiam słowem,
Nie chcę stawiać wódki pod stołem.