Stanowczo jest za zimno na to by trzymać dietę. Zawieszam ją i wrócę do niej jak się ociepli.
Znowu przytylam xd
Najchętniej jadlabym i jadlabym, nie umiem przestać jeść x(
Będę próbowała jeść góra 6 posiłków dziennie, ale do odchudzania wrócę na wiosnę - no chyba, że się jakoś cudownie ociepli.
Na blogu będę dalej pisać , będę liczyć i ograniczać w jakimś stopniu kalorie, bede Was odwiedzac i komentować.
Proszę nie zostawiajcie mnie <3